Forum / <font face="verdana" size="4">Zrób to sam</font> / Jak wykonać spławik z balsy - Tajniki wędkarstwa

[Treści] Jak założyć spławik - opisy, porady, zdjęcia
Autor: DamianSa dnia 21 lis : 00:00
Witam, czytałem że rozkładanie ciężarków na przykł [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Pablo dnia 25 paź : 16:50
Witam czy ma ktoś mapkę jeż czarnego w niesiolowic [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
reklama.domanski@wp.pl

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę batymetryczną je [więcej]

Facebook

Data / Czas

Sposób na ...

AMURA BIAŁEGO

KARASIA

KARPIA

KRĄPIA

LESZCZA

LINA

MIĘTUSA

OKONIA

PŁOĆ

PSTRĄGA

SANDACZA

SUMA

SZCZUPAKA

WĘGORZA

WZDRĘGĘ

Mapy batymetryczne

SPIS MAP

Poradnik

Poradnik wędkarza majsterkowicza dostępny do kupienia. Serdecznie zapraszamy!

Więcej o książce można dowiedzieć sie na stronie :

LINK

Forum

Tajniki wędkarstwa - zobrazowane porady w połowie ryb :: Forum :: Zrób to sam

<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>

Jak wykonać spławik z balsy

Idź do strony 1 2 3 4 5 [6] 7 8

Autor

Odpowiedzi

Mirex

nie lis 30 2014, 02:12

Zarejestrowany #890
Dołączył: pią lip 25 2014, 07:14
postów: 281

Na facebuku nie posiadam konta, więc tam nie pogadamy;
zamieść ogłoszenie w temacie który Bogdan podał

Powrót do góry

pawel

pon gru 01 2014, 02:57

Zarejestrowany #566
Dołączył: śro paź 23 2013, 04:00
postów: 18

Bardzo ładna kolekcja gratuluje

Powrót do góry

jakub_wr

pon gru 15 2014, 08:39

Zarejestrowany #970
Dołączył: sob lis 29 2014, 09:46
postów: 9

Nieco większy kaliber
3+7, 3+10, 3+13, 3+17
wymienne antenki, kalkomania z podpisem

Powrót do góry

jakub_wr

pią sty 30 2015, 11:08

Zarejestrowany #970
Dołączył: sob lis 29 2014, 09:46
postów: 9

Witajcie
był pracowity okres a to jego wynik .. piszcie co sądzicie, co zmienić poprawić ...

Powrót do góry

13Zbig

sob sty 31 2015, 02:09

Gość

Jak w swoim czasie zajmowałem się ręcznym wyrobem spławików, a były to wyroby podobnie jak u Ciebie wykonywane z różnych materiałów, od piór począwszy głównie Gęsich i Bocianich, po korek, balsę, lipę, na piankach i styropianie kończąc, musiałem po wykonaniu modelu zrobić testy prawdy jak je nazywałem, bo każdy materiał inaczej się zachowuje na wodzie (wyporność) i dotyczy to zarzucania, czyli lotu a z tym związana jest podatność na wiatr, możliwości plątania zestawu itd. a po zarzuceniu jak pokazuje brania i te zanurzeniowe i wynurzeniowe jakie serwuje nam np. Leszcz. Jak daje się wyważać, ile trzeba śrucin żeby zachowywał się w taki sposób żeby każde dotknięcie ryby było natychmiast widoczne a jednocześnie przynęta była prezentowana jak najbardziej naturalnie, a sam spławik żeby był widoczny i z bliska i z daleka i pod słońce! Mieszkałem wtedy w okolicach Jeziora Toczyłowskiego (5 km) Rajgrodzkiego ( 21 km) oraz doliny Biebrzy (40 km) z domu i (200 metrów) u Teściów! Dopiero po wielu próbach, związanych z tym zmianach, czasami tylko dopracowaniu szczegółów a czasem przebudowie (kształt, długość antenki, ciężar własny, itp, itd) powstawał gotowy model o celowanym przeznaczeniu, jezioro, rzeka, ukleja, żywiec, leszcz itp. Robiłem je głównie dla siebie nadwyżkami obdarowując przyjaciół, znajomych a czasem nieznajomych spotykanych nad wodą

Kończąc ten przydługi co nieco wywód chcę tylko Ci uzmysłowić że wygląd w przypadku Twoich wyrobów jest dopracowany widać że to nie tylko rzemiosło ale i pasja, ba można zaryzykować miłość do tego co robisz! Ale ja mogę tu tylko wyrazić opinię o efektach wizualnych, tylko wizualnych.... pozdrawiam Zbyszek.

Powrót do góry

kazamaty1

sob sty 23 2016, 08:07

Zarejestrowany #178
Dołączył: czw sty 17 2013, 08:07
postów: 45

Kilka dni temu przeczytałem ten temat i nabrałem ochoty na zrobienie własnych spławików

. Na początku chciałbym zrobić mini tokarkę. Wczoraj udało mi się zdobyć silnik od starego miksera , mały uchwyt wiertarski, ale mam mały problem, żeby te dwie rzeczy połączyć w całość, ponieważ gwint od silnika ma 0,6mm, a uchwyt wiertarski 10mm.
Czy ktoś z kolegów ma może jakiś pomysł

Powrót do góry

Bogdan

nie sty 24 2016, 08:01

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Marcin, pogadaj z tokarzem. On dorobi Ci potrzebne przejście tzw. redukcję.
Życzę powodzenia.

Powrót do góry

kazamaty1

nie sty 24 2016, 09:33

Zarejestrowany #178
Dołączył: czw sty 17 2013, 08:07
postów: 45

Dziękuję za wskazówki. Jutro wybiorę się do tokarza może coś wytoczy

Powrót do góry

kazamaty1

czw sty 28 2016, 10:38

Zarejestrowany #178
Dołączył: czw sty 17 2013, 08:07
postów: 45

Dzisiaj odebrałem od tokarza silnik, uchwyt i redukcję którą mi wytoczł. Moja radość nie trwała jednak długo. Po złożeniu wszystkiego w całość i podłączeniu do kontaktu okazało się, że tokarz zgiął oś silnika(nie mam pojęcia co on z nim wyprawiał) i strasznie bije. Z tokarką będę musiał poczekać, bo ten silnik był jedyny jaki miałem, ale redukcję już mam

Powrót do góry

Bogdan

pią sty 29 2016, 06:53

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Marcin, sprawdz czy bije ośka silnika bez redukcji i uchwytu. Podejrzewam, że to jest wina redukcji, dlatego, ze tokarz musiał wykonać gwinty z dwóch stron i chyba dobrze tego nie "wycentrował". Ten silnik ma bardzo wysokie obroty i toczenie redukcji (szczególnie z drugiej strony) musi być idealnie ustawione w/g czujnika zegarowego.

Powrót do góry

Idź do strony 1 2 3 4 5 [6] 7 8

Moderatorzy: admin, Dominik, Bogdan