Forum / <font face="verdana" size="4">Zrób to sam</font> / Jak wykonać spławik z balsy - Tajniki wędkarstwa

[Treści] Jak założyć spławik - opisy, porady, zdjęcia
Autor: DamianSa dnia 21 lis : 00:00
Witam, czytałem że rozkładanie ciężarków na przykł [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Pablo dnia 25 paź : 16:50
Witam czy ma ktoś mapkę jeż czarnego w niesiolowic [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
reklama.domanski@wp.pl

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę batymetryczną je [więcej]

Facebook

Data / Czas

Sposób na ...

AMURA BIAŁEGO

KARASIA

KARPIA

KRĄPIA

LESZCZA

LINA

MIĘTUSA

OKONIA

PŁOĆ

PSTRĄGA

SANDACZA

SUMA

SZCZUPAKA

WĘGORZA

WZDRĘGĘ

Mapy batymetryczne

SPIS MAP

Poradnik

Poradnik wędkarza majsterkowicza dostępny do kupienia. Serdecznie zapraszamy!

Więcej o książce można dowiedzieć sie na stronie :

LINK

Forum

Tajniki wędkarstwa - zobrazowane porady w połowie ryb :: Forum :: Zrób to sam

<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>

Jak wykonać spławik z balsy

Idź do strony 1 2 3 4 [5] 6 7 8

Autor

Odpowiedzi

Mirex

sob lis 29 2014, 02:02

Zarejestrowany #890
Dołączył: pią lip 25 2014, 07:14
postów: 281

Witaj Jakub
Bardzo ładne spławiczki, widać że masz zacięcie i dryg do takich rzeczy

Powrót do góry

Paweł

sob lis 29 2014, 02:52

Zarejestrowany #31
Dołączył: pon mar 19 2012, 01:54
postów: 1485

Piękne te Twoje spławiki!

Dałbyś się namówić na przedstawienie swojej technologi na naszym forum?

Pozdrawiam.
Paweł

Powrót do góry

13Zbig

sob lis 29 2014, 03:16

Gość

Trzeba przyznać że oprócz przemyślanych spławików od strony praktycznej, wykonujesz także bardzo artystyczne spławiki co świadczy że robisz wyroby z duszą co się bardzo liczy!

Powrót do góry

PawełC

sob lis 29 2014, 04:23

Zarejestrowany #558
Dołączył: sob paź 12 2013, 09:17
postów: 104

To prawdziwe spławikowe dzieła sztuki! One są po prostu piękne!

Powrót do góry

Bogdan

sob lis 29 2014, 08:15

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Kuba, opisz krok po kroku wykonanie swoich spławików. Myślę że komuś możesz pomóc w wykonaniu takich samych lub podobnych.

Powrót do góry

jakub_wr

sob lis 29 2014, 10:38

Zarejestrowany #970
Dołączył: sob lis 29 2014, 09:46
postów: 9

Dziękuję Wam za miłe słowa.

Oczywiście że chętnie napiszę parę słów choć nie mam żadnej nadzwyczajnej techniki. Nic czego już nie napisaliście lub pojawiłoby się na innych portalach.

Inspirację czerpię z internetu również z Waszych produkcji. Moimi wzorcami są wędkarze z Anglii którzy w tym fachu są mistrzami.

Moja "produkcja" głównie bazuje na balsie lub lipie i pałce wodnej. Czasem zrobię coś z pióra i korka ale to nie jest mój konik. Moim głównym narzędziem jest ostry nożyk i dużo papieru ściernego. Staram się żeby praca była prawdziwym handmade bo tylko wtedy mogę je firmować taką nazwą. Najczęściej korpusy strugam ręcznie ale zdarza mi się większe zamówienie - nie wyrabiam czasowo i odpalam wiertarkę. Z całą mocą się przed tym bronię bo potem będą za mną chodzić tokarki. Nie chodzi mi o ilość ale o jakość. Pokusiłem się ostatnio nawet o stwierdzenie że daję wieczystą gwarancję

Jeśli wędkarz nie nadepnie i nie złamie to mój spławik przetrwa lata. Jeśli nie robię w zamian nowy.
Dla ozdoby oczywiście nici, najlepiej sprawdzają się te do produkcji much i omotek przy produkcji wędek ( mocowanie przelotek ). Są niestety najdroższe. Muszą być cienkie bo inaczej po lakierowaniu zawsze czuć dużego garba.
Farby na podkład nie mają znaczenia, zwyczajne olejne. Jedynie na antenki stosuję lakiery samochodowe oraz farby geodezyjne które odbijają światło w nocy - można oświetlić spławik latareczką i łowić w nocy

Wszystko musi być oczywiście zmatowione żeby farba nie odprysła.
Potem lakier i tu nie ma co oszczędzać - najlepsze lakiery jachtowe - spławik musi być 'wieczny'.
Oczka robię z drutu nierdzewnego 0,8-1mm.
W korpusy czasami wklejam cięty z pręta ołów. Przy takich spławikach jest sporo zabawy. Mam już pewną wprawę ale mimo to przed każdą serią robię prototyp bez dociążenia, lakieruję i testuję w wodzie. Po tym wiem ile trzeba dołożyć w korpus. Chodzi o to żeby zachować stosunek 75% obciążenia w korpus i 25% na żyłkę ( lub odwrotnie ). Zdarza się że na jednym prototypie się nie kończy.
Trochę eksperymentuję z antenkami. Bo oprócz wyglądu spławik musi sygnalizować jak trzeba.
Zakupiłem chyba każdy firmowy spławik żeby sprawdzić jego zachowanie i eksperymentalnie dochodzę do wniosków. Nad wodą jak wiemy warunki bywają różne dlatego tak cenne jest zmienianie antenek. Dlatego coraz częściej robię wymienne na pręcie węglowym mocowane w silikonowym gnieździe. Jesli moja antenka się nie przyjmie na łowisku każdy zapewne ma w kuferku kilkanaście własnych ulubionych. Z antenkami nie idę w plastik - choć jest bardziej czuły od drewna - ma być handmade

Myślałem żeby zakupić partię prętów ale producenci sprzedają na kilogramy !
Wiem że wędkowanie to przede wszystkim łowienie ryb dlatego często trzeba zmieniać antenki na te najczulsze, puste w środku rurki lub cieniutkie węglowe. Moje spławiki dadzą wówczas radę bez zmiany na inny model spławika. Rekomenduję antenki cralusso. Nie ma co ukrywać są też najlepiej widoczne.

Generalnie frajda z takiej robótki jest ogromna - a jak jeszcze potem docierają wieści od wędkarzy z podziękowaniami, opisami złowionych ryb to od razu siadam robić kolejne

Niestety nie ma nic za darmo. Na początku próbowałem jak każdy, zrobić coś z niczego. Ale potem efekt był mizerny lub odbiegający od oczekiwań ( a jestem bardzo samokrytyczny

Antenki od zwykłych farb olejnych były ciemne, nad wodą kłopot. Pałka pracuje więc sztywny lakier pękł trzeba było zmienić na jachtowy. Dlatego dziś nie oszczędzam na farbach lakierach i niciach.

A może Wy mnie zainspirujecie. Szukam metody na wykonanie dolnej części z oczkiem gdzie można by regulować obciążenie. Tak jak w firmowych ale jak poprzednio, nie może być za dużo gotowych podzespołów - idziemy w 100% handmade

Jakub

Powrót do góry

13Zbig

nie lis 30 2014, 09:38

Gość

Nie ma to jak własny wyrób, czyli "ręczna robota" jak czytam teraz o technice, farbach, materiałach, sposobach, łezka się w oku kręci. Ja w latach 70' - 80' praktycznie wykonywałem prawie wszystko co było potrzebne wędkarzowi począwszy od spławików, woblerów, blaszek wahadłowych. na łodzi wiosłowej kończąc, takie były czasy

omotki, przelotki, mocowanie uchwytów na kołowrotki, naprawa tychże, wykonywanie sprężynek do kabłąków, itd itp okres jesienno zimowy kiedy wcześnie zapadał zmrok poświęcony był na prace konserwatorskie, wykonawcze i naprawę uszkodzonego sprzętu! Bogdan kontynuuje tą "świecką" tradycję do dziś!

A do dyspozycji miałem tylko to co na owe czasy było można dostać w legalny lub też inny sposób ;-0 Patrząc na takie cudeńka jakie wykonujesz i czytając ile serca w to wkładasz, - pełny szacunek! A już malowanie to majstersztyk!

A to był główny mój przyrząd do wykonywania spławików, nazywał się "Zręczne Ruki"

Tu w wersji podstawowej!

Powrót do góry

Mirex

nie lis 30 2014, 11:35

Zarejestrowany #890
Dołączył: pią lip 25 2014, 07:14
postów: 281

Jakub z twojej wypowiedzi wnioskuję że odsprzedajesz swoje dzieła;
na ile wyceniasz swój wyrób?

Powrót do góry

jakub_wr

nie lis 30 2014, 12:11

Zarejestrowany #970
Dołączył: sob lis 29 2014, 09:46
postów: 9

Nie mam cennika ale znajdziesz ogłoszenia na olx.
Zapraszam też na moją stronę na facebook gdzie możemy porozmawiać o
'zamawianiu". Forum zostawmy do dyskusji i inspiracji.

Powrót do góry

Bogdan

nie lis 30 2014, 12:27

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Kuba, możesz swoje ogłoszenie o sprzedaży spławików (i z odnośnikami) dodać na stronie:
Regulamin

Spławiki - nowy temat

Powrót do góry

Idź do strony 1 2 3 4 [5] 6 7 8

Moderatorzy: admin, Dominik, Bogdan