Forum / <font face="verdana" size="4">Inne akcesoria</font> / Numery haków i wielkości śrucin - Tajniki wędkarstwa

[Treści] Jak założyć spławik - opisy, porady, zdjęcia
Autor: DamianSa dnia 21 lis : 00:00
Witam, czytałem że rozkładanie ciężarków na przykł [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Pablo dnia 25 paź : 16:50
Witam czy ma ktoś mapkę jeż czarnego w niesiolowic [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
reklama.domanski@wp.pl

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę batymetryczną je [więcej]

Facebook

Data / Czas

Sposób na ...

AMURA BIAŁEGO

KARASIA

KARPIA

KRĄPIA

LESZCZA

LINA

MIĘTUSA

OKONIA

PŁOĆ

PSTRĄGA

SANDACZA

SUMA

SZCZUPAKA

WĘGORZA

WZDRĘGĘ

Mapy batymetryczne

SPIS MAP

Poradnik

Poradnik wędkarza majsterkowicza dostępny do kupienia. Serdecznie zapraszamy!

Więcej o książce można dowiedzieć sie na stronie :

LINK

Forum

Tajniki wędkarstwa - zobrazowane porady w połowie ryb :: Forum :: Inne akcesoria

<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>

Numery haków i wielkości śrucin

Idź do strony 1 [2] 3 4

Autor

Odpowiedzi

Dominik

nie gru 09 2012, 11:43

Dołączył: śro gru 28 2011, 09:27
postów: 973

Oj konkretnego typu i kodu to nie podam bo po kupieniu haczyków przesypuje je do mojego pudełeczka a opakowania wyrzucam. Mam pod ręką parę sztuk więc pokażę zdjęcie.

Pierwszy od góry to mocny karpiowy haczyk, jest gruby i bardzo wytrzymały. Drugi również karpiowy ale mniejszy, często stosuję go również do małego zestawu żywcowego na okonia. Ostatnie to właśnie chyba najczęściej używane przeze mnie do spławika i gruntu. Są bardzo cienkie i bardzo ostre. Z łatwością wbijają się we wszystko. Jak już pisałem wcześniej przez to że są takie cienkie potrafią się wygiąć przy większej rybie, ale nigdy jeszcze mi nie pękły, no ale coś za coś. Uważam że taki cieniutki haczyk jest o wiele mniej wyczuwalny dla ryby niż taki grubszy mocniejszy. Mówię o momencie gdy ryba bierze przynętę do pyska ale jeszcze nie jest pewna czy wziąć czy nie. Bardzo często robi tak lin, ale również i karp i inne ryby. Dlatego ważne żeby haczyk był niewyczuwalny.
Trochę zboczyłem z kursu a miałem pisać o kształcie. No więc jak widać na zdjęciu to te haczyki raczej mają taki kształt klasyczny. Na takie najlepiej mi się łowi. Dodam jeszcze, że fajnie jak haczyk ma grot wygięty ale nie tak jak Twoje Paweł do środka tylko tak na bok. To również podnosi nieco skuteczność zacięcia, a nie obniża głębokości na jaką wbicie haka jest możliwe. Mam jeszcze bardzo podobne do tych cienkich gamakatsu tylko z krótszym trzonkiem. Zakładam je częściej do feederów a te z dłuższym trzonkiem do spławikówki na lina. Taki cienki haczyk nie jest typowym haczykiem dla silnego lina w teorii. Większość powie, że jest za słaby, że się wygnie, pęknie, nie wytrzyma itp, ale mimo wszystko ja zbroję się zawsze w takie na tą rybę ze względu na jej ostrożność. Stosuje przeważnie żyłkę przyponową o średnicy przekroju 0.18mm i mam wyliczone że przy tej średnicy ten haczyk nie pęknie ani nie wygnie się do końca tylko co najwyżej lekko podegnie

Na koniec filmik obrazujący coś o czym wiele wędkarzy nie zdaje sobie sprawy. Przy połowie ryb, przynęta z haczykiem jest brana przez wiele ryb wiele razy do pyska, ale zwykle kończy się to wypluciem bądź po początkowym zainteresowaniu dalszym zaniechaniem wzięcia przynęty przez rybę. Takie sytuacje najczęściej są rejestrowane delikatnym pociągnięciem bombki, albo lekkim szarpnięciem szczytówki czy też podtopieniem lekko spławika, a takich brań nie kwituje się zacięciem. Dlatego tak ważne jest aby wzbudzać u ryb jak najmniejsze podejrzenia i tu o czym piszę w tym poście np. przez stosowanie ostrych, cienkich haczyków, które są mniej wyczuwalne dla ryby.

[ Edytowany pon gru 10 2012, 12:12 ]

Powrót do góry

Paweł

pon gru 10 2012, 09:48

Zarejestrowany #31
Dołączył: pon mar 19 2012, 01:54
postów: 1485

Różnice widać gołym okiem - mówię tu o tych dwóch haczykach na dole zdjęcia. Wiem już jakiego kształtu szukać. A jeżeli przypomnisz sobie typ i kod to podaj - nawet na wiosnę podczas uzupełniania zapasów na sezon.

Pozdrawiam.

Powrót do góry

Dominik

pon gru 10 2012, 07:11

Dołączył: śro gru 28 2011, 09:27
postów: 973

Wiesz ja nie chce Ci tutaj sugerować i dawać do zrozumienia że takie haki są najlepsze i tylko takich należy używać. Po prostu ja na takie lubię najbardziej łowić i łowi mi się najlepiej i tak uważam a dlaczego to już się rozpisywałem wcześniej

. Jeśli chodzi o kod to jak kupuje to też nie zawsze trafiają mi się identyczne jak miałem wcześniej. Zwracam uwagę żeby były cienkie i o klasycznym kształcie

Bo tych typów i kodów to jest tyle że można zgłupieć i czasem te haczyki różnią się ledwie dostrzegalnymi gołym okiem cechami

. Ale jak na wiosnę będę coś uzupełniać to postaram się nie zapomnieć i napisać tu o tym

[ Edytowany pon gru 10 2012, 07:12 ]

Powrót do góry

Paweł

wto gru 11 2012, 08:14

Zarejestrowany #31
Dołączył: pon mar 19 2012, 01:54
postów: 1485

Czekam z niecierpliwością

.

Pozdrawiam.

Powrót do góry

esox

wto gru 11 2012, 09:20

Zarejestrowany #139
Dołączył: pon lis 12 2012, 09:55
postów: 41

haczyki LS1810G są przeznaczone do metody drgajacej szczytówki i rzeczywiście spisuja sie rewelacyjnie. Uzywam ich od lat i nigdy mnie nie zawiodły. Skutecznośc zacięcia jest bardzo duża. Natomiast łowiłem krótko na chaczyki pokazane przez milusa 32 na zdjęciu jako 2 z prawej i nie spisywały mi sie dobrze.

Powrót do góry

Paweł

czw gru 13 2012, 08:39

Zarejestrowany #31
Dołączył: pon mar 19 2012, 01:54
postów: 1485

Czyli zakup trafiony

.
Ten haczyk o którym wspomina esox (drugi z prawej) to jest gratis do kupowanej wędki f-my Mikado i to właśnie jest a raczej był

model na którym zanotowałem tyle porażek! Dostałem całe pudełko w różnych rozmiarach i nimi się właśnie posługiwałem. Nie twierdzę że są to złe haczyki. Myślę że są pewnie przeznaczone do innej metody.

Pozdrawiam.

[ Edytowany czw gru 13 2012, 08:40 ]

Powrót do góry

esox

czw gru 13 2012, 10:14

Zarejestrowany #139
Dołączył: pon lis 12 2012, 09:55
postów: 41

haczykami na których milus32 zanotował tyle porażek pamiętam ze łowiłem kiedyś na jeziorze Dłuzek/k Jedwabna. Próbowałem łowić na białego robaczka i ciasto chcąc złowic płotkę na żywca łowiąc na spławik. Brań miałem bardzo dużo, ale zacinałem jedną rybkę na 10 brań. Po godzinie poszedłem po rozum do głowy i zmieniłem haczyk na inny model. Od tamtej pory omijam szerokim łukiem haczyki na które narzeka milus32 i więcej na nie łowiłem.

Powrót do góry

Bogdan

czw gru 13 2012, 03:13

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Ten haczyk o którym piszecie (zaznaczony strzałką) rzeczywiście jest bardzo nie ciekawy z tą jego króciutką nóżką. Chociaż łopatkę ma dość mocno wykrzywioną do tyłu, to z powodu krótkiego trzonka prawidłowe zacięcie ryby jest prawie niemożliwe.