Forum / <font face="verdana" size="4">Inne akcesoria</font> / Osęka - Tajniki wędkarstwa

[Treści] Jak założyć spławik - opisy, porady, zdjęcia
Autor: DamianSa dnia 21 lis : 00:00
Witam, czytałem że rozkładanie ciężarków na przykł [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Pablo dnia 25 paź : 16:50
Witam czy ma ktoś mapkę jeż czarnego w niesiolowic [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
reklama.domanski@wp.pl

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę batymetryczną je [więcej]

Facebook

Data / Czas

Sposób na ...

AMURA BIAŁEGO

KARASIA

KARPIA

KRĄPIA

LESZCZA

LINA

MIĘTUSA

OKONIA

PŁOĆ

PSTRĄGA

SANDACZA

SUMA

SZCZUPAKA

WĘGORZA

WZDRĘGĘ

Mapy batymetryczne

SPIS MAP

Poradnik

Poradnik wędkarza majsterkowicza dostępny do kupienia. Serdecznie zapraszamy!

Więcej o książce można dowiedzieć sie na stronie :

LINK

Forum

Tajniki wędkarstwa - zobrazowane porady w połowie ryb :: Forum :: Inne akcesoria

<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>

Osęka

Idź do strony [1] 2

Autor

Odpowiedzi

namor

nie lut 08 2015, 08:13

Zarejestrowany #972
Dołączył: sob gru 13 2014, 07:56
postów: 12

Chciałbym wiedzieć na 100% czy, w Polsce wolno używać osęki do podbierania drapieżnika, spotykam wędkarzy używających tego narzędzia.

[ Edytowany wto lut 10 2015, 11:31 ]

Powrót do góry

13Zbig

nie lut 08 2015, 08:17

Gość

"Prawnik radzi - Osęka wędkarska

Rozpoczął się sezon trociowy i nad wodą pojawiło się mnóstwo wędkarzy. Większość z tych, których widuję, używa osęk do podbierania złowionych ryb. Ryby są zahaczane ostrymi końcami osęki za płetwy, grzbiet, gdziekolwiek się da. Mam w związku z tym pytanie, czy używanie osęki we wspomniany przeze mnie sposób nie jest nielegalne? Chodzi mi też o postanowienia nowej ustawy o ochronie zwierząt. Pytanie z Internetu

Nie będę ukrywał, że powyższe pytanie wprawiło mnie w zakłopotanie. Nie dość, że nie łowię troci, to na dodatek nigdy nie używałem osęki ani nawet nie byłem jej posiadaczem.

Odnosząc się do prawnego aspektu zarówno posiadania, jak i używania osęki, to żaden przepis prawa powszechnie obowiązującego nie zakazuje posiadania i używania tego przyrządu. Ustawa o rybactwie śródlądowym, będąca podstawowym aktem prawnym regulującym kwestie amatorskiego połowu ryb, wprowadza określone zakazy połowu, jak również reglamentuje dostęp do narzędzi i urządzeń. I tak, przykładowo, zgodnie z art. 8 ust. 1 pkt 8 ww. ustawy zakazuje się połowu ryb narzędziami kaleczącymi, z wyjątkiem sznurów hakowych, pęczków hakowych, haczyka wędki i harpuna kuszy. Z kolei art. 20 tejże ustawy ogranicza krąg podmiotów mogących posiadać narzędzia i urządzenia połowowe. Jak mogę się domyślać, z tych właśnie przepisów Czytelnik wywodzi ewentualne wątpliwości co do stosowania osęki. Należy zatem wyraźnie podkreślić, że powyższe przepisy odnoszą się do narzędzi i urządzeń połowowych. Osęka wędkarska bez wątpienia nie jest ani narzędziem służącym do połowu, ani tym bardziej urządzeniem połowowym.

?Regulamin amatorskiego połowu ryb PZW? pomija kwestię stosowania jakichkolwiek przyrządów do podbierania ryb. Tym samym należy stwierdzić, że nie wprowadza zakazu stosowania osęki.

Należy w tym miejscu zauważyć, iż zarówno ustawa o rybactwie śródlądowym, jak i ?Regulamin amatorskiego połowu ryb PZW? zawierają szereg ? momentami szczegółowych ? regulacji dotyczących zasad wędkowania, lecz w tym zakresie całkowicie pomijają kwestię podbierania, a w zasadzie stosowania przyrządów do podbierania ryb. Jedyne wskazówki w tym zakresie można znaleźć wśród opisywanych na łamach ?WW? przez kol. Mateusza Barana zasad ?złów i wypuść? (C&R). Podstawowymi przyrządami do podbierania ryb są podbieraki, chwytaki i osęki. Poza osękami, które co do zasady są do siebie bliźniaczo podobne, chwytaki i podbieraki występują w najprzeróżniejszych typach i rodzajach, z których przynajmniej część z dostępnych na naszym rynku może czynić rybie krzywdę w trakcie podbierania. Kwestię odrębną stanowi właściwe użycie tych przyrządów. Koledzy po kiju zapewniali mnie, że umiejętne używanie osęki jest ich zdaniem bezpieczniejsze dla ryb niźli używanie niektórych typów podbieraków czy też chwytaków. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, gdzie używa się osęki niczym wideł, zahaczając rybę gdzie popadnie, choć jeśli ryba przeznaczona jest do zabicia, to i taka sytuacja nie jest sprzeczna z obowiązującym prawem. Pomijam tu wymiar etyczny takiego działania.

Jeśli natomiast chodzi o nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, to zmiany, które weszły w życie z dniem 1 stycznia 2012 r., dotyczą przede wszystkim miłośników psów i kotów, a nie naszego hobby. Art. 6 ust.
1 pkt 2 stanowi, że zabrania się zabijania zwierząt, z wyjątkiem połowu ryb zgodnie z przepisami o rybołówstwie i rybactwie śródlądowym. W każdym razie żaden z przepisów tej ustawy nie zakazuje posługiwania się osęką. W mojej ocenie używania osęki nie można również zakwalifikować jako znęcanie się nad zwierzęciem, o czym jest mowa w art. 6 ust. 1a i 2 pkt 1?19 omawianej ustawy.

To tyle, jeśli chodzi o przepisy prawa powszechnie obowiązującego. Nie można jednak, omawiając ten temat, zapominać o nowelizacji ustawy o rybactwie śródlądowym i możliwościach, jakie dają jej zapisy w zakresie wydawania zezwolenia na połów przez uprawnionego do rybactwa oraz niestosowania się do warunków takiego zezwolenia, o czym mowa w art. 7 ust. 2 i art. 27a ust. 1 pkt 2 lit. b). Nic nie stoi na przeszkodzie, aby uprawniony do rybactwa w wydanym zezwoleniu zakazał stosowania osęki bądź też wprowadził określone zakazy i nakazy w zakresie stosowania jakichkolwiek przyrządów do podbierania ryb. W takiej sytuacji stosowanie osęki będzie równoznaczne z niestosowaniem się do warunków zezwolenia, co stanowi wykroczenie z art. 27a ust. 1 pkt 2
lit. b), zagrożone karą grzywny lub nagany oraz innymi dolegliwościami wskazanymi
w art. 27a ustawy o rybactwie śródlądowym.

Cezary Szczepaniak"

Tyle cytat z netu!!!
Kopia ze strony http://www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=4259

Powrót do góry

Dominik

wto lut 10 2015, 11:32

Dołączył: śro gru 28 2011, 09:27
postów: 973

Kolego namor, proszę na przyszłość nie dublować tematów i umieszczać je w odpowiednim dziale!

Powrót do góry

namor

śro lut 11 2015, 07:26

Zarejestrowany #972
Dołączył: sob gru 13 2014, 07:56
postów: 12

Pouczenie przyjmuję za dobrą monetę, natomiast za konkretną, i fachową odpowiedź dziękuję.

Powrót do góry

13Zbig

śro lut 11 2015, 07:35

Gość

Nie ma sprawy, staramy się pomóc na wszelkie dostępne sposoby tak żeby nikogo nie pozostawić bez odpowiedzi, pozdrawiam Zbyszek.

Powrót do góry

Paweł

śro lut 11 2015, 09:00

Zarejestrowany #31
Dołączył: pon mar 19 2012, 01:54
postów: 1485

We mnie osęka w wędkowaniu na śródlądziu

budzi mieszane uczucia - mieszane z mocną przewagą tych negatywnych

. Osobiście jest to taki średniowieczny wynalazek który (nie wszędzie!) powinien zniknąć. Takie jest moje zdanie

Pozdrawiam.
Paweł

Powrót do góry

13Zbig

śro lut 11 2015, 09:57

Gość

Paweł ja też skończyłem z osęką jak skończyłem łowić szczupaki powyżej 5 kg. w tamtych latach najłatwiej było zaczepić go pod skrzela, dzisiaj mamy fajne siatki na porządnych sztycach, są chwytaki itd. Jeszcze w wędkarstwie Morskim, no może kto wie? A tak powinno być oficjalnie zakazane i tyle!

Powrót do góry

Fishmaniak12

czw lut 12 2015, 12:07

Zarejestrowany #573
Dołączył: śro paź 30 2013, 04:56
postów: 120

Ja się muszę czegoś zapytać bo nie mieszkam w Polscę a u nas jest bardzo popularna metoda na podbieranie i trzymanie Szczupaka która jest dołączona do każdego poradnika dla początkujących łowców Szczupaków. W Polsce jeśli wogólę ktokolwiek o niej słyszał to jest stosowana sporadycznie. Nazywają ją u nas 'kieuwgreep' czyli w takim wolnym tłumaczeniu 'chwyt za skrzela'

Polega ona na tym żeby włożyć rękę między pokrywę skrzelową i trzymać w tym miejscu rybę jak pokazane jest na tych zdjęciach:

i nie rozumiem po co tutaj jakieś osełka taka wygodna medoda na dosłowne wyciągnięcie ręki! Możemy łatwiej podebrać większą rybę przy tym chwycię paszcza szczupaka automatycznie się otwiera więc nie trzeba żadnych rozwieraczy żadnych osełek mało tego ryba nie ma prawa nam upaść na ziemie jeżeli jest trzymana w odpowiedni sposób nic się jej nie stanie. Polecam tą metodę bo podbieramy i trzymamy łatwo szybko i bezpiecznie jedyny minus to że możemy trochę zranić palcę szczególnie jak szczupak zacznie się wiercić ale to nic gwarantuję że przez adrenaline nic nie poczujemy

Tak więc polecam i polecam. A tak chciałbym usłyszeć czy wogóle ktoś z nas zna tą metodę bo patrząc na niektórę zdjęcia to w Polsce zna ją garstka ludzi u nas w Holandi każdy.

Pozdrawiam,

Powrót do góry

13Zbig

czw lut 12 2015, 12:30

Gość

Hej spoko, tak też się łowi i trzyma, to żadna nowość ale na Biebrzy jak stałem na ponad metrowej skarpie to może powiesz jak miałem chwycić szczupaka za skrzela ręką? A osęką czyli dużym hakiem o długości po rozłożeniu ok 1,7 metra dało się, jest wygodna (była bo teraz jak pisałem nie używam, bo nawet nie mam) po złożeniu miała 65 cm, hak zabezpieczony taką spiralką na łańcuszku i wygodny uchwyt żeby nosić na pasku od spodni! Nieraz wzdłuż brzegu robiłem 10, 15 kilometrów marszu! Były miejsca z dobrym dojściem i jak się udawało tam złowić to ślizg na brzeg i ręką, a jak na burcie osęka była jak znalazł! Ale to było jakieś 50 kg temu!

Powrót do góry

Fishmaniak12

czw lut 12 2015, 01:28

Zarejestrowany #573
Dołączył: śro paź 30 2013, 04:56
postów: 120

Nie no z metrowej skarpy to ręką nie siegniesz no chyba ze zamiast wędki masz taką długą rękę ze służy jako wędka;) ale oselka to wg mnie nadal zło tylko w koniecznych sytuacjach jak np. Spod lodu i tylko jak zabieramy rybę oczywiście nie będę cię obwiniać za to co się działo 50kg temu bo ja sam bym wtedy 1,7m oselki nie utrzymał

A i zapomniałem jeszcze ważny plus przy tym chwycie minimalizujemy kontakt ryby z ziemią we 2 uda się odhaczyć szczupaka bez odkładania go na ziemię jeszcze raz polecam tą metodę.

Powrót do góry

Idź do strony [1] 2

Moderatorzy: admin, Dominik, Bogdan