Forum / <font face="verdana" size="4">Inne akcesoria</font> / Wypychacze - Tajniki wędkarstwa

[Treści] Jak założyć spławik - opisy, porady, zdjęcia
Autor: DamianSa dnia 21 lis : 00:00
Witam, czytałem że rozkładanie ciężarków na przykł [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Pablo dnia 25 paź : 16:50
Witam czy ma ktoś mapkę jeż czarnego w niesiolowic [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
reklama.domanski@wp.pl

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę batymetryczną je [więcej]

Facebook

Data / Czas

Sposób na ...

AMURA BIAŁEGO

KARASIA

KARPIA

KRĄPIA

LESZCZA

LINA

MIĘTUSA

OKONIA

PŁOĆ

PSTRĄGA

SANDACZA

SUMA

SZCZUPAKA

WĘGORZA

WZDRĘGĘ

Mapy batymetryczne

SPIS MAP

Poradnik

Poradnik wędkarza majsterkowicza dostępny do kupienia. Serdecznie zapraszamy!

Więcej o książce można dowiedzieć sie na stronie :

LINK

Forum

Tajniki wędkarstwa - zobrazowane porady w połowie ryb :: Forum :: Inne akcesoria

<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>

Wypychacze

Idź do strony 1 [2] 3

Autor

Odpowiedzi

Bogdan

wto sty 17 2012, 07:20

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Szanowna Pani Beato! Otóż różnica pomiędzy moim wypychaczem a kleszczami, czy szczypcami jest taka, że ten wypychacz zsuwając, go po żyłce czy plecionce sam szuka haka i szybko go znajduje, po znalezieniu lekkim ruchem obrotowym wyciągamy go z ciała ryby i po napięciu żyłki wyciągamy wszystko razem, a kleszczami trzeba rozwierać pysk ryby i go szukać. Po za tym chyba pani doświadczyła, że okonie głęboko połykają przynęty, szczególnie niemiarowe i im można w bardzo wielu przypadkach uratować życie posługując się tym wypychaczem. Nie wiem czy pani złowiła sumika karłowatego, inaczej zwany byczek (to jest dopiero żarłok), przynętę wszystką i robaki i kukurydzę połyka jeszcze głębiej niż okoń. Otóż ten wypychacz też w wielu przypadkach pomoże. Pozdrawiam Bogdan.

[ Edytowany wto sie 21 2012, 05:44 ]

Powrót do góry

Bogdan

sob cze 02 2012, 03:29

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Wczoraj znowu mi się przydał ten wypychacz, który bardzo szybko poradził sobie z hakiem połkniętym przez byczka czyli sumika karłowatego. Chociaż byczek to szkodnik i trzeba go zabić. ALE! Używając tego wypychacza nie muszę wiązać nowego przyponu i haka, który można łatwo uszkodzić przy rozcinaniu ryby. Pozdrawiam Bogdan

[ Edytowany sob wrz 29 2012, 09:17 ]

Powrót do góry

scox

czw cze 05 2014, 10:23

Zarejestrowany #790
Dołączył: nie kwi 20 2014, 10:11
postów: 74

Żeby nie robić nowego tematu zapytam tutaj. Mam dwa metalowe rozwieracze. Są w całości metalowe a zdaje się, że nie mogą takie być. Doradźcie co mógłbym zrobić, że końcówki rozwieracza były takie jakie można stosować.

Powrót do góry

Dominik

czw cze 05 2014, 11:02

Dołączył: śro gru 28 2011, 09:27
postów: 973

Dlaczego nie mogą być metalowe? Wszystkie rozwieracze dostępne w sklepach wędkarskich są metalowe, przynajmniej takie głównie widzę.

Powrót do góry

scox

czw cze 05 2014, 11:16

Zarejestrowany #790
Dołączył: nie kwi 20 2014, 10:11
postów: 74

Jakiś wędkarz nad wodą powiedział mi, że takie końcówki nie mogą być bo powinny nie mieć takich metalowych końcówek bo to rani rybę i jak strażnik zobaczy to będzie problem

czyli rozumiem, że jest OK?

Powrót do góry

Bogdan

pią cze 06 2014, 05:48

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Ten wędkarz ma rację. Oryginalny rozwieracz wygląda tak:

Oczywiście jest metalowy.

[ Edytowany pią cze 06 2014, 06:15 ]

Powrót do góry

scox

pią cze 06 2014, 06:54

Zarejestrowany #790
Dołączył: nie kwi 20 2014, 10:11
postów: 74

Zatem jakiś pomysł na przerobienie?

Powrót do góry

Paweł

pią cze 06 2014, 08:43

Zarejestrowany #31
Dołączył: pon mar 19 2012, 01:54
postów: 1485

Dominik wszystkie są metalowe, ale końcówki maj zabezpieczone - takie jak na zdjęciu Bogdana.
scox tak sobie myślę że rozwiązaniem byłoby użycie jakiegoś kleju dwuskładnikowego. Formujesz na końcach kulki a potem to obrabiasz papierem ściernym.

Pozdrawiam.
Paweł

Powrót do góry

13Zbig

pią cze 06 2014, 09:21

Gość

Prostszym chyba rozwiązaniem jest naklejenie na te końce małych gumek np. z dętki rowerowej i sprawa załatwiona, a bez klejenia naciągnąć na końce gumową bądź silikonową ciasną rurkę, i po kłopocie

Powrót do góry

Bogdan

pią cze 06 2014, 11:59

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Można też przylutować "autogenem", lub przyspawać Mig-Mag-iem kulki z łożyska.

Powrót do góry

Idź do strony 1 [2] 3

Moderatorzy: admin, Dominik, Bogdan