Forum / <font face="verdana" size="4">Spławik</font> / wyważanie spławika + gruntowanie (początkujący) - Tajniki wędkarstwa

[Treści] Jak założyć spławik - opisy, porady, zdjęcia
Autor: DamianSa dnia 21 lis : 00:00
Witam, czytałem że rozkładanie ciężarków na przykł [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Pablo dnia 25 paź : 16:50
Witam czy ma ktoś mapkę jeż czarnego w niesiolowic [więcej]

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
reklama.domanski@wp.pl

[Treści] Batymetria, mapy batymetryczne do pobrania
Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę batymetryczną je [więcej]

Facebook

Data / Czas

Sposób na ...

AMURA BIAŁEGO

KARASIA

KARPIA

KRĄPIA

LESZCZA

LINA

MIĘTUSA

OKONIA

PŁOĆ

PSTRĄGA

SANDACZA

SUMA

SZCZUPAKA

WĘGORZA

WZDRĘGĘ

Mapy batymetryczne

SPIS MAP

Poradnik

Poradnik wędkarza majsterkowicza dostępny do kupienia. Serdecznie zapraszamy!

Więcej o książce można dowiedzieć sie na stronie :

LINK

Forum

Tajniki wędkarstwa - zobrazowane porady w połowie ryb :: Forum :: Spławik

<< Poprzedni temat | Kolejny temat >>

wyważanie spławika + gruntowanie (początkujący)

Idź do strony 1 [2] 3 4

Autor

Odpowiedzi

Bogdan

pon mar 31 2014, 06:00

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Cały zestaw, razem z przyponem i hakiem powinien być krótszy od "kija" o około 30-40 cm.

Powrót do góry

zajac071

nie kwi 27 2014, 09:39

Zarejestrowany #488
Dołączył: wto sie 27 2013, 02:05
postów: 128

Dołączę się do tematu i podpytam co robię źle

Zakupiłem wyważarkę do spławików, elegancko w wiadrze wyważyłem spławik, zamontowałem zestaw na bata, założyłem gruntomierz wszystko niby ok ale gdy zacząłem łowić spławi początkowo był ok po czym po chwili tonął.Co zrobiłem źle?

Powrót do góry

13Zbig

nie kwi 27 2014, 10:04

Gość

Wyważanie w zbiorniku wody typu, pojemnik, butelka, wiaderko itp. nie gwarantuje wyważenia właściwego, chodzi o napięcie powierzchniowe wody! A u Ciebie mogło prozaicznie nastąpić uszkodzenie powłoki spławika i nasiąknięcie wodą, zdarza się często, w spławikach ze stosiny, korka, trzciny itd. Trzeba go wysuszyć i pomalować lakierem bezbarwnym!

Powrót do góry

Bogdan

pon kwi 28 2014, 05:54

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Zbyszek opisał wszystko dokładnie, dodam jeszcze tylko, żeby przed gruntowaniem zarzucić spławik na malutkim gruncie i sprawdzić czy jest on dobrze wyważony.

Powrót do góry

Mirex

pon lip 28 2014, 10:57

Zarejestrowany #890
Dołączył: pią lip 25 2014, 07:14
postów: 281

witam
- czy przy w metodzie połowu z gruntu spławikiem oliwka ma trzymać zestaw na dnie założona za agrafką z krętlikiem na początku żyłki głównej?
- czy oliwka musi być zastopowana stoperem czy może się przemieszczać na linii - krętlik-śrut wyważający spławik?
- czy waga spławika ma duże znaczenie? [oprócz odległości - bo to wiadomo]
- z tego co wyczytałem to przypon ma być jak najkrótszy?

Powrót do góry

13Zbig

wto lip 29 2014, 05:52

Gość

Sprecyzuj, czy chodzi Ci o łowienie batem, czy wędką z kołowrotkiem? Połów gruntowy, czyli przypon leży na dnie dzieli się na zwykły kiedy spławik jest dokładnie wyważony, i tzw. przegruntowany, w obu przypadkach obciążenie główne spoczywa na dnie, a długość przyponu dobieramy w zależności od rodzaju przynęty jak i intensywności żerowania! Przy przegruntowanym, przeważnie stosowanym na rzekach przypon stosuję dłuższy, na wodzie stojącej krótszy, chodzi o to żeby zauważyć podnoszenie przynęty. Zbyt długi przypon da Ci znać w przypadku jak ryba po połknięciu odpływa, czasami uniemożliwia to odhaczenie zdobyczy, trzeba ciąć przypon! Oliwka leży na dnie i dla tego sygnalizuje branie i ciągnące i podnoszone! Mówimy tu o wodzie stojącej, lub o bardzo niewielkim uciągu, np. kanał! Tu oliwkę stopujemy na stałe! Na rzece mocuję oliwkę przelotowo, stosując stoper na odległości około 20 - 30 cm. Tam sygnalizacja jest inna, przypon dłuższy, i zastosowany przynajmniej prze zemnie krętlik, bo w prądzie robaczki potrafią pracować jak śmigiełko

Krętlik stosuję też przy metodzie odległościowej, ściąganie zestawu z dalekich odległości też nieźle potrafi skręcić przypon! A waga, no cóż, woda stojąca, bliska odległość brak większego wiatru spławik o małej gramaturze, to samo kanał o niskim uciągu, cienki przypon (zależy na jaką rybę się nastawiamy) i dobre wyważenie to 3/4 sukcesu! Dalsza odległość, wiatr, fala, wiadomo lekkim zestawem nie zarzucisz zbyt daleko, a i łowienie nie jest komfortowe, wtedy zmieniamy na cięższy kaliber, odległościówka jak sam zauważyłeś wymusza ciężar zestawu! A jeżeli chodzi o rzekę, to inna bajka, kształt spławika, rozłożenie obciążenia itd. itp. To zupełnie nowy rozdział! Pozdrawiam Zbyszek.

Powrót do góry

Mirex

wto lip 29 2014, 08:58

Zarejestrowany #890
Dołączył: pią lip 25 2014, 07:14
postów: 281

Chodzi mi o wędkę z kołowrotkiem, woda stojąca.
Dziękuję za porady.
Jeszcze mam pytanie odnośnie zanęty:
- ile mniej więcej dodaje się ziemi z kretowiska do gotowej zanęty?
- czy można zmieniać skład zanęty na wygruntowanym stanowisku w razie braku brań np: zaczynam łowić na białego robaka po jakimś czasie zmieniam przynetę na np kukurydzę? [zaczynam zanętą gotowa mieszanka, ziemia z kretowiska, białe robaki - zmieniam na got. mieszanka, ziemia z kret., kukurydza]
pozdrawiam
mirek

Powrót do góry

Mirex

wto lip 29 2014, 09:10

Zarejestrowany #890
Dołączył: pią lip 25 2014, 07:14
postów: 281

Czy taki zestaw jak poniżej to będzie mniej więcej prawidłowy:
hak-przypon dł 30cm-agrafka i kretlik-śrucina 0,4g,oliwka 1g, śrucina 0,4g-20cm-śrucina wyważająca spławik-15cm stoper-spławik przelotowy 1g-stoper ustawiajacy grunt.
Przepraszam że tak marudzę ale idę dzisiaj do koła w sprawie karty, mam nadzieję że do wekendu ją załatwię i chciałbym już iść nad wodę w miarę przygotowany

pozdrawiam
mirek

Powrót do góry

13Zbig

wto lip 29 2014, 09:49

Gość

Woda stojąca, na moją wiedzę nie potrzebna jest agrafka, jeżeli łapiesz w miarę blisko nie potrzebny jest krętlik! Tak jak pisałem krętlik używam na wody płynące. oraz na odległościówkę z waglerem, krętlik zapobiega skręcaniu w ściąganiu na dużą odległość gdzie przynęta działa jak śmigło, tak też jest na rzece! Ten zestaw który opisałeś jest zbyt bogaty, za dużo w nim elementów, i to wszystko skręci Ci się po kilku rzutach! Poczytaj TU przykład co prawda dla tyczki, ale zasada jest jedna! A takie dokładniejsze wyjaśnienie całości znajdziesz TUTAJ co do zmiany przynęty ja często to robię jak za długo nie mam brań, kombinuję zmieniając i robiąc kanapki, czyli biały, kukurydza i biały, lub czerwony mały i biały, dżokers i biały, itd. czasem takie połączenia są dobre, ale zaczynam od tradycji zależy na co się nastawiam, pierwsze idą trzy cztery białe, jak nic to od jednego ziarnka kukurydzy, do trzech, a jak i to nie przynosi efektu wtedy mieszam! A zanętę stosuję od początku prostą, żeby można było ewentualnie dodać coś zmieniającego smak i zapach, dodać zawsze można, ująć już niezbyt! Do tego czasem stosuję dipy maczając przed zarzuceniem np. białe robaczki! A i ja na stojącą nie stosuję ziemi, ani gliny!

Powrót do góry

Bogdan

wto lip 29 2014, 10:13

Dołączył: sob gru 31 2011, 07:55
postów: 1953

Ja ostatnio dodałem (na wodę stojącą) cztery części przesianej ziemi z kretowiska i jedną część zanęty plus atraktor.
I dzisiaj było nas nad wodą ponad 15, ja złowiłem 1 karpia, 5 dużych karasi, 4 dość duże leszcze i kilka wzdręg. Kolega obok tylko jednego leszczyka, a kolega z drugiej strony 1 karasia.
Po za tym inni byli bez brań i ryb
Więc ziemia z kretowiska jest jak najbardziej wskazana nawet na wody stojące i nawet na zawody.
Ryba nie powinna się najeść i powinna szukać przynęty na haku.
Nawet słyszałem, że ktoś na zawody nie dodaje wcale zanęty tylko ziemię bełchatowską, jokersa, pinkę i atraktor.
Na mojej wodzie zdało mi to świetnie egzamin.
Problem jest tylko z tym, że po każdym nęceniu ręce są bardzo brudne i trzeba je myć w wodzie.

Powrót do góry

Idź do strony 1 [2] 3 4

Moderatorzy: admin, Dominik, Bogdan